Witam,
to forum to ostatnia deska ratunku dla mnie bo juz nerwowo nie daje rady...ale od początku.
Używam Avast od 5 lat i jak do tej pory nigdy nie miałem z nim problemu. Zachwalałem i polecałem innym użytkownikom komputerów. Jednak od tygodnia Avast doprowadza mnie do białej gorączki, jestem 20 dni przed odnowieniem subskrypcji a już mam ochotę wyp.. usunąć go z kompa..
Do ściągania i przeglądu poczty z moich trzech różnych kont mailowych używam Windows Live. Przed tygodniem program zaczął blokować mi ściąganie poczty z serwera Interii, konto IMAP. Zablokował to nagle, bez żadnej informacji. Dziwne jest to, żę używam też innego konta IMAP, na serwerze Google a ono cały czas działa poprawnie. Potem nastąpiła automatyczna aktualizacja silnika programu Avast do wersji 2014. Problem pozostał. nie dając sobie rady z odblokowaniem poczty, szukałem źródła. Zauważyłęm, że konto działa poprawnie po wyłączeniu wszystkich osłon. Po długich poszukiwaniach, wyszło na to, że w osłonie firewal zablokowany był port. Ustawiłęm, że ma dopuszczać wszystkie porty i niby pomogło..ale na chwile. Po ponownym uruchomieniu komputera problem powrócił. wszelkie kolejne zmiany to już była loteria. Program raz przyjmował ustwaienia portów dla Windows Live i je zapamietywal, by za chwile znów je resetować. Więc poczte z IMAP raz ściągał a raz nie. Wymiękam już z tymi ustawieniami.
Na niedomiar złego, uruchamiam dziś kompa a tu kolejna niespodzianka. System nie startuje i komp uruchamia się z ostatniego dobrego punktu. Po uruchomieniu na dzień dobry Aveast już krzyczy, że zapora ogniowa wyłączona. Wyłączyłe sie sama i nie można jej włączyć.
Masakra jakaś, Avast w moim komputerze żyje własnym życiem i na dodatek robi mi zamieszanie.
Co twórcy namieszali, z czym przedobrzyli i co mają zamiar zrobić? Nie wiem i jeśli tego nie naprawią to za 21 dni, po 5 latach zmuszony będę zastąpić program innym antywirusem.
Czy ktoś zna sposób by rozwiązać przedstawione tu problemy?
Avast 2014.9.0.2007
Windows 7 Premium 64bit